Apartmani i sobe Mlini 4019

Wyjątkowo czysty pokój, mili gospodarze, spokojna plaża i piękny Dubrownik w pobliżu. Jedyny mankament to ruchliwa droga w pobliżu, przez którą trzeba przejść idąc na plażę. Chyba w przyszłym roku też wybierzemy się do Mlini.

Kwatera jest godna polecenia.Gospodarze bardzo mili,troskliwi i życzliwi.W pokoju bardzo czysto.

Kwatera godna polecenia. Gospodarze bardzo dbali o czystość oraz byśmy czuły się bezpiecznie. Po przyjeździe w celu zwiedzania można korzystać z miejskiej komunikacji. Niewielki koszt max 10 kuna a transport do Dubrownika lub w przeciwnym kierunku do Cavtat komfortowy. Mlini to miasteczko dla plażowiczów, rozrywek trzeba szukać w Dubrowniku bądź Cavtat. Chorwackie autostrady są wspaniałe. Mały ruch a do Split co ok 50 km stacja benzynowa z zapleczem restauracyjnym. Na nowym odcinku w kierunku Dubrownika od Split tego roku jeszcze nic nie było. Po zjeździe z autostrady piękne kręte drogi - obserwować piękne widoki może tylko pasażer ponieważ kierowca skupiony jest na drodze. W pobliżu kwatery znajduje się piekarnia oraz market. Do plaży niedaleko. Jedynym utrudnieniem jest bieg na druga stronę ulicy. Ale jak zauważyłyśmy, ustawione sa znaki w wolnym tłumaczeniu " uwaga przebiegajacy ludzie" :biggrin::lol::happy: Plaża pól na pół w słońcu i cieniu więc można spokojnie siedzieć na niej calutki dzień. Jeśli się zdecyduje na ponowny przyjazd w okolice Dubrownika wybiorę również Mlini oraz gospodarzy. Pozdrawiam i z czystym sumieniem polecam kwaterę.

Witam! W drugiej polowie sierpnia 2009 zawitalam do tego apartamentu wraz z rodzinka. I moge go polecic z czystym symieniem. Aby sie strescic: lokalizacja domku w Mlini jest doskonala: niedaleko do plazy, do sklepow, stacji benzynowej i przystanku autobusowego. Niestety Mlini (jak wiekszosc Chorwackich miasteczek) jest "przyklejona" do zbocza i trzeba sie nie lada nadylac zeby podejsc pod gorke. Cale szczescie domek jest w miare "nisko" i w porownaniu z innyni - mielismy naprawde niezle szczescie. Z tego apartamentu rozlega sie niesamowity widok. Zatoka, wysepki i morze - dokladnie tak jak jest to pokazane na zdjeciu. Co do gospodarzy - bardzo mili ludzie, caly czas "na miejscu". Niestety wspolwycieczkowicze odczuwali jako dyskomfort ciagle wizyty wlascicieli w pokojach podczas naszej nieobecnosci. Nie jest to zbyt komfortowa sytuacja - ale z drugiej strony mielismy pewnosc ze jestesmy "bezpieczni" i wlasciciele non stop obserwuja swoja posiadlosc. Mlini jest miejscowoscia typowo plazowa. Niestety malo kafejek i restauracji - ale wystarczy wsiasc do autobusu i za 10 kuna dojechac do Dubrovnika w 15 minut lub w drugim kierunku - za 9 kun, w 15 minut do Cavtat. W pierwszym - wiadomo jakie atrakcje , a w drugim mnostwo restauracji, pabow no i niesamowitych jachtow w marinie. Co wiecej? Sam dojazd do Mlini po opuszczeniu autostrady byl dla mnie niesamowita mordega - chyba nigdy bym sie nie przyzwyczaila do serpentyn z przepieknymi widokami - ktore obserwuje i podziwia pasazer, i z przeglebokimi przepasciami - na ktorych obserwowanie i ich unikanie skazany jest kierowca. Podsumowujac - polecam i jesli sie zdecydujecie na tak daleka podroz - Pozdrowcie Dalmacka Ziemie ode mnie . :smile: